No jak to po co tu jest ??? Przecież z dobroci serduszka sprzedawczyka usłużnego zaleca każdemu, żeby spełnił wolę miliardera i oddał mu już kupione akcje za ułamek ich realnej wartości, bo kursem słupki straszyć będą... Niech zaniżają kurs... Zobaczymy jak daleko zajadą, gdy każdy doskubie wtedy taniej i zwiększy ich kosztem własne pozycje w GRENEVIA, żeby trzymać udział w spółce na zawsze lub do wynegocjowanego przez Allianz ostatecznego uczciwego wezwania za co najmniej już 7 PLN, bo 5 to było dobre, gdy byliśmy przed ogłoszeniem własnego wiatraka, zbrojeniówki i faktem, że za rok GRENEVIA będzie miała prawdopodobnie 1,5 mld (2,6 PLN na akcję) gotówki i przez kolejne co najmniej 10 lat będzie jej tego przyrastało coraz więcej i szybciej, że najbardziej z niewypłacania dywidendy by cierpiał wtedy sam Tomuś i całe TDJ, bo pożyczki i wspólne przedsięwzięcia to nie to samo, co uzyskanie faktycznych kwot, które poprawiają rating TDJ w negocjacjach odnośnie finansowania międzynarodowych przedsięwzięć... Pozdrawiam widzących dalej niż kurs akcji i rozumiejących więcej niż byle tomkotroll :)