Jak myślisz, czy ktoś z nich z tych mądrali czyta nasze wypociny i czy to ma dla nich jakiekolwiek znaczenie? A zresztą Olewam to. Tak czy nie, znamiennym jest , że w odróżnieniu do innych właścicieli głównych, którzy nie mogę spać i jeść jak im się dekapitalizuje spółka, tutaj jakby zadowoleni , że kurs jest 40 zł zamiast 60. Po części Wynika to z klinczu z JP i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że oni coś kombinują, tylko co? Stąd Jak biorę wdech, to mi to śmierdzi ale nic to, rozpylę jakiś dezodorant i przejdzie..