"Dzisiaj doszło do takiej sytuacji, że 1/4 samorządów na inwestycje przeznacza ZERO środków. wszystko władza zabiera na rozdawnictwo"
nie kłam
władza nic nie może zabrać samorządom - widzę że nic nie wiesz na ten temat
jestem związany z samorządem i moja gmina po obniżce PIT 4 z 19 do 18 % wpływy ma większe niż w latach ubiegłych nie wiem o co chodzi ale liczby nie kłamią tak na sesji rady gminy przedstawiła skarbnik gminy.
wszystko reguluje ustawa o samorządzie a plus wykonuje samorząd kompetencje zlecone jak ewidencja ludności dowody osobiste etc etc
na wszystko państwo daje kasę
problem jest ze szkolnictwem ale wynika to nie z kasy bo ona co roku jest większa na głowę ucznia tylko ubywa uczniów - czyt. dzieci w niektórych nie atrakcyjnych rejonach szczególnie wiejskich , naiuczyciele nie maja godzin ucza po 5 dzieci w klasie i to się nie spina finansowo , najczęściej trzeba by było zwolnic nauczycieli ale to nie popularne i burmistrzowie i wójtowie krzycza na cała polskę że nie ma kasy na szkoły
samorząd jak sama nazwa wskazuje musi sam rządzić tym co ma i na ile przysługuje mu dotacji zasada jest prosta złotówka do złotówki ale niektórzy włodarze obniżają podatki żeby przypodobać się dla elektoratu a potem płacza że nie ma pieniędzy a obniżka wpływów lokalnycjh jest wprost proporcjonalna do mniejszych wpływów z dotacji SP
na razie tyle