Powiedz dlaczego ciągle piszesz o jakiś mitycznych trolach którzy tu niby siedzą tylko po to aby spółkę obrzydzić? Każdy kto sceptycznie podchodzi do zapowiedzi to trol ? To kim ty jesteś skoro potrafisz tu tylko fantazjować po alkoholu a nie podajesz faktów. Fakty są takie, że od wejścia na giełdę spółka ta nie jest kurą znoszącą złote jajka tylko kurą znoszącą zbuki. Cześć posiadaczy akcji liczy, że JDM sprzeda w takiej ilości się spółka pokaże wreszcie jakieś zyski co będzie katalizatorem do wyzwolenia średnio a może i długoterminowego trendu wzrostowego. I można ich zaliczyć do inwestorów długoterminowych. Niestety jest tu duża który grupa inwestorów którzy kupili akcje po zorganizowanej nagonce sprzed kilku tygodni. Gdzie na całym bankierze grupa naganiaczy wieszczyła "wystrzał" , " odpał" , "rakietę" , " odpał" idp. To są spekulanci i krótkoterminowi którzy liczą tylko na to że przed premierą uda im się coś zarobić . Jest tu też grupa " zafiksowanych" do której możesz się zaliczać. Czyli osób którzy nie grając nigdy w tą grę snują świetlane wizję. Z kapelusza wyciągają liczby sprzedanych kopii w ciągu roku i robią jakieś śmiechu warte wyliczenia jak to niby na kurs się przełoży i ile to setek procent ten kurs wzrosnie. Kto jest więc większym trolem? Ci którzy być może chcą kupić taniej i dlatego zniechęcają spółkę oraz ci co zostali wywalenie za burtę i zastanawiają się czy odkupić? Czy takie osoby jak ty którzy na podstawie kilku obejrzanych trailerów, robią po nocach po pijaku jakieś pseudo analizy fundamentalne i wieszczą mega zyski? Ja nikogo nie namawiam na sprzedaż ale i nikogo nie zachęcam do kupna. Mam jakiś tam pakiet akcji i do premiery raczej go nie sprzedam. Czy coś dokupie? Zależy to od zachowania kursu. Jeśli po premierze pierwsze dane sprzedażowe będą optymistyczne to zapewne wejdę w to mocniej nawet dopłacając kilkadziesiąt % jeśli sprzedaż będzie słaba to wyjdę od razu że stratą.