Wszystko to co napisałes to prawda. Pewnie, że liczą się fundament, a duże spółki są lepsze. Pozwoliłem sobie poszukać innych Twoich postów na forum IPX. Teraz rozumiem Twoje rozgoryczenie. Zastanawiałeś się jak to się stało?
Dlaczego ludzie tracą inwestując na podstawie TFE? Nie wiem skąd takie przekonanie. Analiza elliottowska to tylko trochę matematyki (w miarę prostej) i masa doświadczenia. W mojej opinii podstawą jest sprzęgnięcie analizy fal ze strategią, a dopiero ten duet uzupełniony o poprawne wyznaczenie SL i przemyślaną technikę zawierania transakcji powoduje, że zajęte pozycje można uznać za 100% pewne.
Nie wiem kto i na podstawie jakiej analizy polecał do kupna wymienione przez Ciebie tytuły. Nigdy nie były w kręgu mojego zainteresowania.
Tak naprawdę dla inwestorów, nawet tych bardzo dużych, liczą się faza rynku, projekcja ruchu, analiza wolumenu i poziomy Fibo. Większość decyzji inwestycyjnych podejmowane są na podstawie tych parametrów. O tym przy innej okazji.