zawsze możez sprzedać,emeryt,ja inni argumentują dlaczego nie powinno się tego robić,że w obecnej sytuacji należy walczyć do końca,Ty masz inne zdanie ale cały czas tutaj jesteś-po co?skoro w/g Ciebie nie warto?Proste pytanie po co?ktoś Ci płaci za to"plucie"zniechęcanie,bo tylko takie wytlumaczenie ma sens?