Miki .. ale z Ciebie męczybuła .. :-))
Do jakiego błędu .. ?
Czy przyznam , że kiedys bedzie hossa - w tej chwili juz potwierdzam 
TAK , bedzie hossa .. nie wiem tylko ,kiedy i z jakiego pulapu bedzie odbicie 
Jak ją zdefiniujesz .. ?
Skoro wczoraj analityk stwierdził , ze wg definicji hossa zaczeła się wczoraj 
.. 20 % wzrostu od dołka ...?
a jak wybuchnie inflacja 50-100 % rocznie ( juz taką przeżyłam osobiście )
 i indeksy wystrzela w kosmos ..  to bedzie hossa czy raczej bessa ?
O czym i po co my dyskutujemy ..
Kończmy to , bo szkoda czasu  i miejsca na wątku .
Do jakiego błędu mam się przyznać ?
Jesli zmniejszy to Twój niepokój i Cie uspokoi ..
.. moge się w tej chwili ko kazdego błędu , który jest błędem ...