Dnia 2020-06-24 o godz. 17:34 ~Wolfram napisał(a):
... mam wrazenie ze zagalopowales się w tym narzekaniu.
Nie ma tu sprzeczności i żadnego zagalopowania się.
1. Nie gram tylko inwestycję długoterminowo 3-7 lat. Tak mam i nikomu nic do tego.
2. 93% redukcja przydziału w IPO oznaczała 7 akcji na 100 oczekiwanych = dokupienie po debiucie za znacznie wyższej cenie niz 19 zł, spowodowanej wycofaniem 2 mln akcji w IPO
3. Decyzja o zakupie wynikała z analizy dokumentów IPO i świadomości rozwoju kolei w Europie Środowej
4. Rok 2015 wcale nie dawał takiego zysku, który zakładałem wg. obietnic IPO, by zmienić horyzont inwestycyjny na roczny, a z drugiej strony było coś co mnie zmyliło, utwierdziło w przekonaniu, by nie sprzedawać wcześniej:.
5. Zaparkowanie akcji "Grupy Jakubasa" w spółce zależnej oraz inne transakcje w cenie 23,5 i powyżej np. 23,76 sugerowało, że wycena w roku 2015 jest realna i stabilna. Taurus Capital Investment czy Sestesso raczej się nie myliły to prpofesjonaliści w obrocie, prawda? Przeanalizuj komunikaty bieżące z roku 2015. Nikt nie spodziewał się tąpnięcia o 50%, no może poza osobami wtajemniczonymi.
6. Co było potem pokazuje wykres wielolecia, kiedy każda sprzedaż oznaczała dla inwestora stratę (nie mówię o DT, kiedy były wahania i kołeczka na małych obrotach "jak na warzywniaku"). Dlatego miałem liczne krytyczne uwagi na temat sposobu potraktowania "ulicy" przez grupę mającą dostęp do informacji.
7. Jak jest się na GPW w sWIG80 a nie NC to akcje powinny mieć zapewnioną płynność a nie ruszać się jak "na warzywniaku"
8. Niech za dodatkowy komentarz będzie opinia jednego z akcjonariuszy, który po ostatnich wzrostach zwyczajnie miał dość i wyszedł po 26 zł "po 5 latach kiszenia akcji" . Nie uważam, że ma racje wychodząc akurat teraz, kiedy firma ma 2 lata prawdziwych żniw. Można mieć dość czekania. Mnie jego decyzja nie rusza, ale ją rozumiem.
Czyli nie zagalopowałem się, tylko raczej doczekałem normalności.
Dlatego nie zamierzam akurat teraz pozbywać się akcji solidnej, logicznie zarządzanej spółki.