@gość
Biorąc pod uwagę zmęczenie i ogólne zniechęcenie długotrwałym trendem bocznym oraz świadomość utraconych korzyści na tle szerokiego rynku w 2023 roku większości drobnych akcjonariuszy z chęcią odda papier przy wzroście kursu do ok. 4 zł/akcję. Dla mnie 4 zł za walor nie jest ceną godziwą w sytuacji kiedy Spółka po zakończeniu inwestycji w Płocku będzie zdolna do generowania podobnej wartości EBITDA jak ta uzyskana w "wyjątkowo" udanym finansowo roku 2022.
Dlaczego uważam, że EBITDA musi rosnąć?
Dlatego bo Spółka będzie musiała wypracowywać przepływy pieniężne z działalności operacyjnej wystarczająco wysokie na pokrycie kosztów operacyjnych ale i przepływów z działalności inwestycyjnej i finansowej. Do tego zobowiązała Zarząd RN - informacja z ostatniego raportu okresowego. A przepływy z działalności inwestycyjnej będą dalece ujemne i to w setkach mln PLN bo Spółka prowadzi inwestycje - Płock i Brzeg Dolny. Jeżeli do tego dołożymy ujemne przepływy z działalności finansowej to przepływy z działalności operacyjnej będą musiały iść w setki mln PLN. I moim zdaniem jest to nie tyle realne ale i takie założenia Spółka musiała przedstawić w swoich projekcjach finansowych instytucjom kredytującym.
Dlatego uważam, że jeżeli profesjonalni gracze będą chcieli wejść do akcjonariatu Spółki to bez problemu to uzyskają.
Nie oczekiwałbym natomiast, że znajdą się insiderzy gotowi wyzbyć się swoich akcji (nawet jeżeli nabyli je w ramach programu motywacyjnego) przy obecnych poziomach cen za walor.
Faktycznie rynek przedstawia już założenia co do ilości obniżek stóp procentowych w USA. Wiemy już, że rok 2024 to będzie czas luzowania polityki monetarnej - zarówno w przypadku FED jak i EBC.