Kiedyś każdy będzie miał swój pogrzeb - i ja i ja MOI UKOCHANI PISOWCY.
Natomiast to mnie Pisowcy oszukali - a nie ja Pisowców - i to jest sedno całej sprawy. Więc po pogrzebie ja będę czysty a MOI UKOCHANI PISOWCY będą zabrudzeni tym ziemskim padołem - taka mała acz istotna różnica.