Jeszcze raz Gocalek nie dotrzymal slowa.Mial byc rok nie gorszy anizeli 2007 ,juz wiadomo,ze IV kwartalu nie powtorza.
To ,ze bedzie zysk odkolo 3 mln zl nikogo juz nie zaskoczy ,obawiam sie ,ze w tej sytuacji
grubasy posiadajacy Talex zaczna sie pozbywac przewidywalnych akcji.
Dla nas problemem jest wyjsc z tego badziewia,no i towarzyszy temu frustracja,bo na innych walorach zaczely sie juz kilkunastoprocentowe odjazdy ,a to dopiero poczatek.
Czuje sie udupiony na kilkanascie miesiecy.