Niby tak. Takie przetrzymanie konsolki z jednoczesną gotowością do zysku przy wybiciu. Mam nadzieję, że Dyrygent wie co robi :)
W okresie kwietniowego wzrostu, Dyrygent dyktował jeden TP, ale dosyć wąski. Dlatego miałem zysk, ale słabe wykorzystanie całego impulsu. Zauważył ten problem i próbuje zaradzić.
Tyle, że gdyby pozostał przy starym pomyśle, miałbym zysk (2 x TP). A tak mam stratę.