"W trakcie kontroli granicznej po stronie ukraińskiej, był zanik napięcia. Systemy określające czy jest przewożona broń jądrowa nie działały, a autobus przejechał obok nich, bo szlabany nie podniosły się, brak napięcia na przejściu, komputery stały". NO WIĘC DZIĘKI NASZYM DZIELNYM UKRAIŃCOM, MOŻEMY SIEDZIEĆ NA BĄBLACH, BYNAJMNIEJ NIE NA CHOINKE, CHŁOPAKI STARAŁY SIĘ O UNIĘ EUROPEJSKA, A WIĘC NOWE WALIZKI, DZIĘKI NASZYM DZIELNYM UKRAIŃCOM MOGŁY WJEŻDZAĆ, NA TEREN UE, ZA BAKSZYSZ?