panowie uważam że rozejm jest tu najlepszym rozwiązaniem , z mojej strony pada słowo przepraszam do urażonych , bo raczej nie powinniśmy tryskać nienawiścią do siebie z powodu jakiegoś tam prezesa czy porąbanej spółki , tym bardziej że nie mamy żadnego wpływu , jest nas i tak tu nie wielu i przyjmijmy że każdy ma prawo widzieć to po swojemu A słońce może i tu zaświeci , miejmy przynajmniej nadzieje