Helołłł. Pozdrawlajaju. W pudle nie siedziałem, na Malediwach też nie, ale pluskałem się 2 tygodnie z rodzinką w ciepłym Adriatyczku i to mi wystarczy. Odciąłem się zupełnie od giełdy i od wszelakich newsów i każdemu to polecam na pewien czas rzecz jasna. Zerknąłem na poziomy i widzę że raczej nudno było czyli dno trzyma, a próbowaliśmy też coś brykać up.
Jak coś poczytam co tu się dział to się odezwę.
Oczywiście cały czas na pokładzie jestem - ostatni połów po 4,20