Tak czytam posty i czytam.....
Tak sobie mysle ze juz po ptokach, ale jesli jakikolwiek watek ma sens ,to jedynie udowodnienie ze T dzialal na szkode spolki ktora kierowal doprowadzajac ja do bankructwa aby przejac majatek. Wykorzystujac poufne informacje na jej niekorzysc.
Oczywiscie trzeba by to udowodnic przed amerykanskimi odpowiednimi organami wladnymi do takich spraw. Dzialanie na szkode spolki jest karalne i w USA i Polsce.
Jakiekolwiek wstawiennictwo Ziobry, Pisu , Brukseli, ABW, CBA I kogo tam jeszcze pozbawione jest sensu-- kogo obchodza straty akcjonariuszy jakiejs tam spolki he??
Moze wypada ochłonąc i troche pomyslec niz pisac brednie....
Z drugiej strony od czego Stowarzyszenie Inwestorow Indywidualnych??? Nigdy nie zajmuje sie tym ,czym trzeba....