no nie, nie taka umowa była :) pijoku, przy takich słomianych wzrostach trzeba mieć refleks - mogłeś pić dzisiaj od godz. 10:19 do 16:07, tu jeszcze był cień nadziei, że zakończy jednak powyżej 14 zł i miałbyś już dzisiejszy wieczór wesoły, jednakże jakiś burak dosyć brutalnie ściągnął kurs poniżej Twojej "bramki do picia" :)))
raf-24, tu wszystko jest możliwe... mam cichą nadzieję, że w przyszłym tygodniu chociaż pijok będzie mógł pójść w długą - moja bramka jest ustawiona wyżej ;)