Ja pracuje w branży od ponad 7 lat, roboty podwykonawcze zaczynałem miedzy innymi dla qumaka. Problem ich był zawsze taki sam, pazerność na kasę powodowała branie wszystkich dostępnych robót na rynku. Przez co firm podwykonawczych było mnóstwo, a jak pewnie wiecie nie każdy kto robi w branży ma o tym pojęcie. Więc jeśli już Qumakowi udaje się sprzedać te partacką robotę to pozostaje niestety sprawa gwarancji i serwisu a tu już od zawsze była lipa. Serwis w/w firmy zawsze był zbyt nie liczny i czasem nie wykwalifikowany, roboty coraz więcej, czas oczekiwania na usunięcie wady się wydłuża. Qumak z tego co ja wiem od ok. roku przestaje brać nowe roboty, powoli zwija manele, podwykonawcy odchodzą bo smrodek sie niesie że kasy brak. Wg. mnie utopiliście kasę, inwestujcie swoje ciężko zarobione pieniądze w sektory w których pracujecie, bądź wasze hobby pozwala na poznawanie syt. od środka.
pzdr. Luzak 87