Jeżeli sięgnę pamięcią wstecz to przez ostatnie 0,5 roku było na forum bardzo duże chwalenie spółki i jej przyszłości.
Krytyka pojawiła się od miesiąca.
Można zakochać się w spółce - nie ma problemu. Pytanie czy spółka i jej władze, które zamykają sklepy na potęgę i wydały w pół roku wszystko co zarobiły w 2021r (przy potężnym spadku kursu) - tą miłość odwzajemniają?
Zdrowy rozsądek kończy się tam, gdzie zaczyna taka miłość bez wzajemności.