Serio wierzysz w 30 mln zł zysku przy spadającej sprzedaży i zamknięciu ponad 40 salonów?
Wychodzi średnio 7,5mln zł na kwartał a oni taki wynik osiągnęli tylko w Q3, ale wynikał z tego, że ludzi wypuszczono z domach po lockdownie i zaczęli nadrabiać roczne zaległości w szafach.
Przypominam,że dziś dolar jest ponad 15% droższy, a w nim dokonują zakupów.
Gdzie tu widzisz potencjał?