Dokładnie.
Dlatego czekajmy. Ich ruch. To "oni" mają smród przy tyłku.
Za wykroczenia (nawet drogowe) ludzie płacą kary, są pociągani do odpowiedzialności karnej.
Jeśli nie zrobią tego, co muszą... mhm.... . Ich sprawa. Od wyjaśnienia wątpliwości są powołane odpowiednie instytucje i służby i trzeba je powiadomić w odpowiednim trybie i czasie. Wszystko.
Na razie czekajmy spokojnie co te "gazele" zrobią.