Rozumiem, podjęli Państwo świadomą decyzję finansową w oparciu o mój wywiad udzielony "Dziennikowi", ale tak jak pisałem w poprzednim komentarzu, to tylko Państwa problem. Ewentualnie mogą Państwo iść z tym artykułem z "Dziennika" do sądu i przekonywać sędziego że czytanie "Dziennik" zwalnia inwestora z używania mózgu, zwalnia go również od wszelkich ryzyk wynikających z inwestowaniem własnych środków na GPW, oraz że wywiady udzielane na łamach jakiś brukowców, mają rangę oficjalnego ESPI spółki...
Machają Państwo jakimś moim wywiadem udzielonym "Dziennikowi", próbując mi nim wmówić że coś Wam tam "na gębę" obiecałem. Ale są też twarde obietnice udzielone przez konkretnych ludzi lub i też całe organizacje NA PIŚMIE ! Np. radzę sobie poczytać zbiór obietnic pt. "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów!":
https://100konkretow.pl/wszystkie-konkrety/Podsumowując, z tych "konkretów" udało się zrealizować przez 100 dni tylko 13, a tylko 8 jest w trakcie realizacji, z pozostałymi 79 "konkretami" nie zadziało się nic. Idąc więc Waszym tokiem rozumowania, premier oraz cała KO może się więc spodziewać masowych pozwów odszkodowawczych od oszukanych wyborców? oraz jak rozumiem, lada chwila pod PKW zostanie zorganizowany "majdan" rozgoryczonych, oszukanych obywateli, chcących wycofać swoje poparcie udzielone w wyborach z dnia 15.10.2023r., oraz domagających się unieważnienia tych wyborów?