Może i świat tak rozlicza kontrakty, a przecież bierzemy przykład ze świata ;)
Tylko dla tych ostatnich to jest zwyczajna cham..ówa.
Tak sobie pomyśl ... gdybyś to Ty był na końcu tego łańcucha płacowego i ktoś by Ci nakręcał makaron na uszy wiedząc, że Ci teraz nie zapłaci, że to czy tamto i musisz poczekać, poprawić itd itp
A Ty masz swoich ludzi, Ty i oni mają rodziny ... to że tak ktoś na tym świecie to wymyślił wcale nie jest takie fajne, no nie?
Wiem, że nic nie zmienię, ale ... to jest zwyczajna cham..ówa i tyle.
Właściwym jest rozliczanie przerobu, ale tu i nie tylko tu zawsze jak ja to mówię marketingowe mądrale coś wymyślą - tu mowa o PKP lub UE, bo to pewnie od nich są te wytyczne w umowie - oby je teraz zmienili w aneksie nr 3 skoro doszli do pewnych wniosków.
Bo przecież informację po rynku się roznoszą i jak ktoś ma w dzisiejszych czasach robić i nie wie kiedy ma dostać kasę (mowa o podwykonawcach POZ) to podejrzewam, że za długo dla POZ nie pracuje, bo w imię czego?