Re: Rok 2022 stracony. Pytanie co dalej ?

No raport prospadkowy to na pewno. Jeszcze czekam do raportu za IQ żeby zobaczyć czy coś się zmieniło, czy spółka zmierza w stronę przepaści. Po cichu liczę, że to koszty inwestycji w rozwój produktów i w końcu zacznie się to zwracać. Wiadomo najpierw trzeba włożyć, żeby wyjąc, ale strata ponad 5 mln przy kapitalizacji 30mln to już lekka przesada. I co to są "inne koszty operacyjne". Ponad trzykrotny wzrost. Koszt zatrudnienia też wzrósł trzykrotnie a w porownaniu do średniego zatrudnienia z poprzedniego raportu rocznego jest spadek o 3 osoby. To już jakieś jest kuriozum.

"Kadra Zarządzająca nadal utrzymuje twardą politykę optymalizacji kosztów. Sytuacja finansowa Spółki jest stabilna". Jak to jest po zoptymalizowaniu kosztów to zaczynam się bać:)

W ogóle widać, ze w porównaniu do zeszłorocznego raportu ten był robiony szybko na kolanie, żeby tylko go wydać jak najszybciej. Takie to można robić raporty kwartalne, a nie całoroczne podsumowujące działalność spółki.

Czekam na jakieś omówienie, żeby dowiedzieć się jaki jest podział kosztów i przychodów w stosunku do działalności, bo oczywiście w raporcie tego nie ma i można sobie gdybać. Chciałbym wiedzieć, czy te magazyny w ogóle w jakimś stopniu wypaliły, czy tylko przepalają na nie niepotrzebnie kasę i lepiej iść w tradycyjne farmy i kable. Pieniądz nie śmierdzi, a lepiej coś zarabiać niż wierzyć w magazynowa hossę. Prezes ciągle się stara jakieś dziwne inicjatywy rozpoczynać zamiast skupić się na tym z czego jest prawdziwy chleb. Troszkę z niego taki przedsiębiorca-wizjoner i zaczynam się tego bać.

Abstrahując od raportu, to to zawieszenie notowań było mega żenujące. Pokazuje brak profesjonalizmu i bajzel w organizacji.