Sponsorem zawsze jest ulica :) z tą różnicą, że utopionych na visionie ( weteran NC ) jest rzesza ludzi i każda podbitka będzie skutkować lawiną nic niewartego towaru sypanego na pozycję Kupi, a takiego balastu nawet "Marszałkowska w Warszawie" nie udźwignie :)
Dlatego uważam, że na chwilę obecną nie ma metody aby to ruszyć nawet do 4 groszy. Trzeba na tę spółkę patrzeć raczej w wymiarze martwej, papierowej atrapy, która będzie tak wisieć na NC wiele lat.