Przypomnijcie sobie Poldka,
taki sam bankrut swego czasu, ale w innych okolicznościach.
Była polityczna sprawa ratować nie spółki tyjko budowy elektrowni.
Za pazuchą były wybory!
Mostostale Ex zbankrutował na mafijnym okradaniu sołek budowlanych,
nawet ustawa nie bardzo była logiczna jeżeli chodzi o waloryzację kontraktów,
a szczgólnie jezeli dopłacic miało by tzw, Państwo.
Przypominam upadek Pia Piasecki, który zderzył się z urzędnikami skarbowymi,
podejrzedwam, że chodziło im o jedno.
Nic nie dzieje się zgodnie z wytyczonym prawem - prawo jets tylko dla
maluczkich.
Niestey w przypadku Rafki, której głeboko kibicuję,
nioe ma szans.
Wszystko poszło już za daleko więc nieprawne działania mogą być ryzykowne dla rządzących.
Z wyrazami pozdrowiennia dla oszukanych,
a moize jednak Tusk zaryzykuje!