Dzień dobry,
cóż…stanowiskiem p. Mecenasa w sprawie jest średnio zainteresowany, po tym jak na podstawie jego opinii PAE stwierdziło, że brak jest podstaw prawnych stwierdzenia odpowiedzialności GA za działania spółki, której jestem współwłaścicielem:
Podczas gdy zgodnie z art. 296 § 1. KK
Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu, umowy lub innego stosunku prawnego do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą innej osoby fizycznej, osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień albo niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku wyrządza jej szkodę majątkową,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Natomiast, zgodnie z § 15 pkt 8 statutu spółki Elektrim S.A. do kompetencji Rady Nadzorczej należy wyrażenie zgody na zbycie lub nabycie aktywów, zaciągnięcie zobowiązania bilansowego lub pozabilansowego lub ustanowienie jakiegokolwiek obciążenia aktywów, w drodze jednej lub więcej czynności z jednym podmiotem, w okresie krótszym niż 12 miesięcy, o wartości przekraczającej 1.000.000,00 jeden milion) złotych lub równowartość tej kwoty w innych walutach.
Przy czym, nie twierdzę, że GA jako członek RN jest czemukolwiek winny, o tym decyduje prokuratura wszczynając postępowanie wyjaśniające a ostatecznie niezawisły Sąd. Ale podstawy prawne ewentualnej, podkreślam ewentualnej odpowiedzialności jako takie istnieją, nie mówiąc już o odpowiedzialności ogólnej z KC z tytułu wyrządzenia komuś szkody.
Co do interpretacji KNF....Najpierw. .Tajna ugoda..teraz Tajna interpretacja...mam jakieś deja vu.. ?
Jak uznam, że będzie mi do czegoś przydatna, sam ją pozyskam, przywykłem.....
Konkludując, nie jest Pan w stanie podać wyraźnej podstawy prawnej na podstawie której większościowy akcjonariusz spółki miałby obowiązek wykupu mniejszościowych akcjonariuszy spółki Elektrim S.A. po wycofaniu papierów wartościowych z systemu depozytowego KDPW.