Widzę, że nadal nie rozumiesz, dlaczego uchwała o przeniesieniu akcji z KDPW do Trigona musi zostać wykonana. To nie jest „ćwiczenie retoryczne” ani „koza w salonie” to konsekwencja prawna, która uruchamia obowiązek wezwania przez dominującego akcjonariusza.
Zgodnie z ustawą o ofercie publicznej, jeśli akcje spółki publicznej zostają wycofane z systemu depozytowego KDPW, a kontrolę sprawuje jeden podmiot powstaje obowiązek ogłoszenia wezwania do sprzedaży akcji po cenie godziwej. I właśnie dlatego ta uchwała jest tak niewygodna dla Solorza: bo zmusza go do zapłacenia realnej ceny za akcje, które przez lata trzymał w cieniu.
To nie PAE robi teatr. To Ty próbujesz przykryć fakt, że realizacja uchwały WZA obnaża strukturę dominacji i uruchamia mechanizmy ochrony akcjonariuszy mniejszościowych, których przez lata ignorowano.
Jeśli dla Ciebie to za trudne, to może czas przestać pisać bajki o kozach i zacząć czytać ustawy. Bo tu nie chodzi o metafory tu chodzi o prawo, własność i odpowiedzialność.