już wczoraj mi się wydawało, że przyjdzie mi wreszcie zapłacić za moją butę i arogancję wobec rynku... Oczywiście nic z tego nie wyszło i spadłem na cztery łapy konkretnie się odbijając... Cóż może następnym razem :)
Właśnie Gessner zauważył CDRL, o którym ja pisałem jakiś czas temu, ale w końcu nie kupiłem, uciekł mi, a nie mam zwyczaju gonić uciekającego pociągu... A w zeszłym roku ostry sprzedawał CDRL'a za 16,18, dziś miałby prawie 100% zysku...