Przykro mi kolego ale się raczej mylisz.Prawdopodobnie kupił akcje od tej spółki gdzie prezes I drugi udziałowiec mają po połowie akcji.I ta spółka pożycza vee pieniądze na procent.Radze Ci się zgłębić w to co robią chłopaki w Gdańsku,a będziesz przecieral oczy ze zdumienia.Pozdrawiam serdecznie.