Przezorny. Akurat w tym względzie się mylisz. Zakup akcji przez Pana S nie powoduje wpływu gotówki do kasy spółki. To to samo gdybyś Ty kupił akcje np. od Mistrza (o ile by Ci sprzedał). Co innego gdyby objął akcje nowej emisji.
A Ty Mistrzu przestań siać ferment i straszyć sądami. Nie każdy musi mieć takie samo zdanie na temat spółki. Stąd popyt i podaż. A za naganianie i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji też znalazłby się odpowiedni paragraf.