Jest prosta zasada w interesach . Banki zajmują się "handlem" pieniędzmi , przedsiębiorstwa produkcją i usługami , a rząd rządzeniem . Jednak ci ostatni są laikami i co gorsza "znają " się na wszystkim . Wiem coś o Tym , gdyż przez pewne ustawy moja firma znajdowała się kilka lat temu na progu bankructwa , mimo iż ta ustawa w dniu wejścia w życie została skierowana do TK .
Co prawda została odrzucona po ośmiu miesiącach jako niezgodna z Konstytucją , jednak koszty sądowe takich "naprawiaczy" poniosłem osobiście.
Nie liczcie nigdy na pomoc państwa , zbyt wysokie są tego nasze koszty.