Opcje jako instrument zabezpieczający ryzyko związane z wahaniami kursów jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla firm. Gdy cała procedura przebiega zgodnie z założeniami, całość bilansuje się na zero. Ale......... pazerność spółek (czyt. władz) w zakresie opcji walutowych nie miała granic. Myśleli, że założa sobie super "lokaty" i zgarną kolosalne zyski. Niestety cała machina obruciła sie przeciwko nim.
Uważam, że konsekwencje powinny ponieść przedsiębiorstwa, które zaangażowały sie w "rozdmuchane" opcje. Jeżeli okazało by się, że wyrok sądu będzie na korzyść spółki, można się spodziewać lawiny pozwów przeciwko bankom.
Nie chcę nawet myśleć, jak głęboko mogła by się posunąć zapaść sektora finansowego.... no chyba, że w sprawie partycypowało by Państwo.
Pytanie tylko - czy nas na to stać ?