Ktoś ostro zbiera.
Ustawia się na początku sesji niżej - często na dwóch poziomach i skupuje z ukrytego.
Na koniec sesji podciąga w górę, by następnego dnia kurs leciutko spuścić na początku sesji i dalej zbiera od wystraszonych, którzy przestraszyli się lekkiego spadku.
Ktoś gruby, bo nawet po kilkadziesiąt tysięcy bierze.
Coś się szykuje, możliwe, że po upadku Niemców ktoś chce przejąć władzę w spółce i szykuje się ostra walka o władzę
Dobrze by było, wtedy taki mały żuczek jak ja z kilkoma tysiakami Grajewa mógłbym zarobić. Liczę na to
pozdrawiam