O jakim funduszu mówisz?
Wstępnie szacowana wysokośc kwoty "przekrętu" to ok 5 - 6 mln zł.
Ubezpieczenie było na kwotę 1 mln. a co za tym idzie - to agenci pokryć muszą wyprowadzone pieniądze i potem ewentualnie dochodzić swoich praw w sadach. Poczytaj jakie procedury wdrożono przy likwidacji "grosika". Tutaj bedzie dokładnie tak samo...
Współczuję wszystkim poszkodowanym Agentom Okienka, bo to nie ich wina, ale dziwię się, że zaufali i powierzyli pieniążki klientów nieznanym sobie ludziom.
Zasada ograniczonego zaufania, to podstawa działania w branży finansowej.