I zobaczcie MOI UKOCHANI PISOWCY:)
NIe wierzyliście, że kiedykolwiek będziecie odpowiadać za swoje niegodne czyny....
A jednak wygląda na to, że jeszcze za Waszego życia sprawiedliwość Was dosięgnie - ja prawdę powiedziawszy macham na tą ręką ale fakt faktem trochę mnie to bawi:) A tacy cwaniaki z Was byli:)
POZDRAWIAM WAS MOI UKOCHANI PISOWCY:)