Myślę, że będzie przymusowe wezwanie, ponieważ gdy wycofywał wcześniej spółki z giełdy robił podobnie, jednak na odpowiedź trzeba jeszcze poczekać.
"Sołowow w poprzednich latach sukcesywnie ściągał swoje spółki z warszawskiego parkietu. W 2013 r. wezwał na Barlinek i skupił 94,25 proc. akcji. Spółka została wycofana z GPW w styczniu 2014 r. zaraz po przeprowadzeniu przymusowego wykupu akcji. W listopadzie 2014 r. miliarder wezwał na Rovese (d. Cersanit). W wezwaniu udało się skupić 99,2 proc. akcji. Mimo posiadania wystarczającego pakietu papierów, Michał Sołowow wtedy nie zdecydował się na przymusowy wykup, na który miał trzy miesiące. Ogłoszone zostało kolejne wezwanie po wyższej cenie. Po nim Sołowow kontrolował 99,53 procent akcji Rovese i przy takim poziomie zniesiono dematerializację akcji jednocześnie wycofując spółkę z rynku 30 sierpnia 2016 roku."