Jeśli się inwestuje a nie gra i wierzy się w biznes Fasinga oraz rozwój spółki to problemem nie jest kolega uparcie sprzedający za ułamek wartości księgowej ale czasem brak gotówki, która pozwoliłaby zdjąć mu ten ciężar czyli akcje. :-) Jak dla mnie to może jeszcze 2-3 lata trzymać tak nisko najwyzej bedę musiał ogłosić przekroczenie 5% w kapitale. :-)
Pzdr i miłego weekendu