Zbieracz grzybów szanuję Ciebie za wiedzę na temat Patentusa i Twoje żelazne zasady inwestowania, ale jednak o greenx i arbitrażu tam to nie masz zbyt dużej wiedzy, jeżeli porównujesz te dwie sytuacje:)
Tam dużą rolę odegrała kwestia środowiskowa, fakt, ze musieliby przesiedlać rodzimą ludność itd. W przypadku greenx nie masz takich problemów. Po drugie po przesłuchaniach wyrok zapadł o wiele szybciej niż obecnie czeka na niego greenx, więc widocznie coś tam liczą skoro to tyle trwa.
Wiesz ja akurat mam greenx więc wiem pod co tam gram, hazard jest, ale jednak sytuacja nieporównywalna ze sprawą Rumunii poza kwotą odszkodowania, której się domagali:) Oczywiście nie naganiam, każdy sobie inwestuje w co chce, tylko napisałem to gwoli sprostowania.