Co za ludzie są na tej giełdzie, spółka ma roczny zysk w wysokości 40% obecnej kapitalizacji a ten uważa, że kapitalizacja powinna być na poziomie jednorocznego zysku:)
Same tuzy biznesu tutaj, według nich dobra wycena to c/z na poziomie 1 albo niższym żeby było atrakcyjnie:)
Tzn wiem że się zaczął taniec pod zniechęcanie i namawianie do wyprzedawania przed dalszymi wzrostami, ale jednak są gdzieś pewne granice;)