Jeżeli uważasz, że nie ma żadnych nawet najmniejszych szans przegrania arbitrażu, to pewnie już jesteś zapakowany w kredyty a na chałupę wziąłeś hipotekę, no bo jak ma się 100% pewności wygranej to nie widzę innego logicznego wyjścia jak zdobycie maksymalnej ilości gotówki i zapakowanie się w Greenx.
W takim razie nie wiem co robisz na Patentusie, skoro interesuje Ciebie tylko jedna spółka, bo chyba na żadnej innej nie masz takiej pewności wzrostów jak Twoim zdaniem na Greenx. No ale miłościwie doradzasz tutaj innym, dlatego widzę, ze dobroć się z Ciebie wylewa hektolitrami.
Jak napisał kolega wyżej - jeżeli uważasz, ze coś na giełdzie jest pewne na 1005 to lepiej daj sobie z nią spokój. Pomijam już to, ze nawet nie rozważyłeś sytuacji, ze greenx może i wygra ale dostanie np. 1 mld i wtedy zamiast wzrostów będziesz miał spadki znając naszą chora giełdę, bo wszyscy napalili się na 4-5 mld. To samo było na Magnie jak zawarli ugodę - mega rozczarowanie i teraz c/z spółki to 0,6 czyli ma więcej hajsu w kasie niż jest warta na giełdzie. To takie polskie czary mary giełdowe.
P.S.
Siedzę na Greenx od 1,5 roku i nigdy Ciebie tam nie widziałem na forum, dlatego zakładam ze jesteś zwykłym kolarzem, który wziął greenx w ostatnim lokalnym dołku i teraz marzy mu się zamiana np. na akcje takiego Patentusa, dlatego nagania tutaj na sprzedaż a tam na kupno.