Spółka jest w wyraźnym trendzie spadkowym już pół roku. Nie wiem jaką masz średnią i nie wiem jaki masz horyzont inwestycyjny. Ja spółek z NC nie traktuje długoterminowo z założenia. Pomijając to, ja zawsze, przy każdej inwestycji, dzielę zwrot przez czas. Bo jeśli zarabiam na akcjach tyle co na obligacjach to szkoda mojego czasu - jestem aktywnym nie pasywnym inwestorem.
A tutaj dodatkowo mam poczucie, że de facto właściciel i jego zarząd ma akcjonariuszy w poważaniu. Na giełdzie póki co jest hossa i szkoda mi mrozić kapitał w spółce, która sama sabotuje własne notowania. Im zwyczajnie zdaje się na kursie nie zależeć, zarabiają na realnej działalności. Nie wiem tylko po co w takim razie utrzymywać spółkę na giełdzie, nawet jeśli to tylko NC.
Taki mój punkt widzenia. Również pozdrawiam.