Słabe strony zachowują dla siebie i na spotkania ze spółką... :) akurat sporo ich spółce wytykałem... to nie jest tak że widzę świat przez różowe okulary, ale trochę za małe audytorium aby to robić analizy SWOT..., a że widzę w spółce duży potencjał szans (aczkolwiek jest on warunkowy i na tę warunkowość mocno zwracam uwagę) to jedno. ale że do dyskusji przebija się tylko potencjał (i tu są albo pochwały albo szambo), a nad warunkowością się już mniej pochyla towarzystwo to urok takich forów... z jednej strony szkoda czasu na pisanie tutaj, bo więcej osób zmieści się w busie, niż tutaj jest czytelników, a z drugiej strony jak człowiek coś wypowie na głos i gdzieś publicznie zapisze to i jakaś inna refleksja nad tym w przyszłości, niż układanie tematu tylko w myślach :)