Miał być skup 0.5 mln akcji. a skupili zaledwie 1/3
Kurs wtedy ostylował w granicach 1.7 .-2 zł.i wtedy
prezes wpadł na wspaniały pomysł jak tu coś dla
siebie dodatkowego skupnąć.więc po cichu zawiesił
dalszy skup i wymyślił dewidendę po 0.08 gr brutto.
Nie trudno policzyć źe te około 650 -700 tys na skup
trafiły do kieszeni prezesika.W ten sposób płacąc dewidendę
wycofał juź z kulejącej juź spółki 1.4 mln z czego akconarisze dostali
coś około 0.3 mln a sam prezesik z źoną 1.1 mln tu kwoty podaję przed
opodatkowanim 19%.To było dwa lata temu i od tego czasu kurs spadł ponad
60%.Tak źe jednym wygranym jest ten niby prezesik.pozdr