Forum Giełda +Dodaj wątek

Re: Powrót Króla

Zgłoś do moderatora
twoj styl bardzo przypomina...... czyzby nowa lista i nowy nick
http://www.lazar.webpages.pl/ch%20is%20ch.html



Historia tłuka, to historia porażki. Pod każdym względem: osobistym, materialnym, towarzyskim.
Pojawił się tłuk na liście P. w roku 2004 pod nickiem Fater_44. Skupiał się na prostych komunikatach
dotyczących giełdowych spółek, które wklejał z działu informacyjnego CDM. Usiłował nawiązać
jakieś kontakty z uczestnikami listy, chciał wymienić myśl, lecz był ignorowany. Nie potrafię
odpowiedzieć dlaczego tak było. Kiedy przeglądałem jego posty z tego czasu nie ma w nich nic,
co by go wyróżniało w żaden sposób, a jednocześnie nie ma też nic drażniącego. Ot przypadkowy
osobnik w przypadkowym miejscu. Być może przyczyny tego lekceważenia trzeba szukać
w istocie jego wypowiedzi. Fora dyskusyjne w zasadzie akceptują jeden typ piszących - ludzi
autentycznych, bez względu na to czy są specjalistami w jakiejś dziedzinie, czy są mili, czy nawet
złośliwi, agresywni. Muszą mieć to coś, ten błysk, który widać w ich postach gołym okiem.
Tłuk tego nie miał. Nie miał w sobie nic, co wyróżniłoby go z tłumu naganiaczy i leszczy.
Żalił się przygodnie zagadniętemu człowiekowi: "Krach ja na nic nie licze poprostu nie ma tu z kim
wymienic swoich pogladów a czasem pisze w tytule aby nakierowac na jakies zródła dotyczace
interesujacych ocen osób spoza listy! akcje Stx przeszły juz kilka razy przez mój portfel ! i nie tylko
tej spółki! myslałem i mam nadaj madzieje ze w koncu trafie na osobe z która bez chamskich komentarzy
moge popisać!". Wypowiedź ta świadczy o olbrzymiej potrzebie akceptacji, poszukiwaniu partnera
do wymiany poglądów, a jednocześnie przedstawia obraz człowieka samotnego, zagubionego,
niepewnego, w którym, co bardzo niepokojące, drzemią pokłady agresji. Naturalną rzeczą jest, że
zdecydowana większość list dyskusyjnych, poprzez swoją anonimowość, nie jest miejscem łatwym
i przyjemnym. Szczególnie wyraźnie widać to na forach poświęconych giełdzie, gdzie emocje,
niepowodzenia, frustracja, zazdrość - są dobitnie artykułowane przez ludzi. Trzeba być na to
przygotowanym i należy umieć odnaleźć się w tym "świecie" jeśli chce się w nim funkcjonować.

Tłuk takiego przygotowania nie miał, był słaby emocjonalnie. Z drugiej strony nie chciał zrezygnować
z pisania na liście kierowany jakąś dziwną potrzebą, misją. Ponieważ "osobowość" Fatera_44
chcąc nie chcą nie przyjęła się na liście, tłuk postanowił zmienić nick, płeć i charakter swojej
pisaniny. Kolejno pojawiały się kolejne ksywki ("irena", "netia"), które pokazuję w dziale "tłuk" cytując
jego posty. Genealogia new nicków jest bardzo prosta i stara jak świat na forach giełdowych. Kupujesz
jakąś spółkę i pod nickiem będącym nazwą tej spółki zachwalasz jaka to ona jest dobra i jakie przyniesie
ci korzyści. Głęboko wierzysz, że twoje wypowiedzi wpłyną na jej kurs. Psychologia ubogich dla
ubogich. Wraz z tą zmianą tłuk odreagowywał wcześniejsze niepowodzenia "towarzyskie" zupełnie
bez sensu zagadując ludzi, pouczając, radząc itd. Z poczwarki przemienił się w nieprzyjemnego
robaka. Niezwykle irytująca stała się także forma jego postów, pisał tak, jakby pierwszy raz w życiu
miał przed sobą klawiaturę komputera: jakieś dziwaczne znaczki, wykrzykniki, wielkie litery,
niedokończone zdania, cudzysłowy itd. Zdania budowane fatalnie pod każdym względem: merytorycznym,
stylistycznym, gramatycznym. Nie do zniesienia. Oprócz tego tłuk przybrał maskę "specjalisty"
od inwestycji, która w jego rozumieniu była arcyciekawa. Zaczął naganiać po chamsku bez żadnych
oporów. Kiedy jakaś spółka rosła w ciągu dnia czy w ciągu kilku sesji tłuk chwalił się, że o niej pisał
wcześniej, przewidywał wzrosty, rozwój sytuacji. Gdy przychodziła korekta, unikał tematu usprawiedliwiając
się, że zajmuje się day tradingiem. Kiedyś nawet opowiedział, jak to pewien "makler" namówił go do takiego
sposobu inwestowania, jako najbardziej efektywnego. W krótkim czasie ludzie piszący na liście przestali
być już neutralni wobec tłuka, pojawiły się kpiny, żarty, niewybredne odpowiedzi itp. Tłuk czuł się źle.
Znalazł na to jedyny, w jego mniemaniu, i skuteczny sposób - zaczął dzwonić i pisać majle do administratora
serwisu z prośbami o usunięcie czy zablokowanie prześladowców. Tłuk stał się donosicielem. Obnosił
się z tą cechą, mylnie sądząc, że w ten sposób złagodzi przykre komentarze pod swoim adresem.
Tak się nie stało. Kablowanie wkrótce umarło naturalną śmiercią wraz z pojawieniem się new forum
i moderatora, który nie był dla tłuka łaskawy.

Nadal szukał akceptacji. Postanowił opowiadać o sobie: dowiedzieliśmy się, że jest kobietą w średnim wieku,
mieszka w Lublinie, ma wykształcenie śr.-technicze, nie pracuje, córka, mąż docent laryngolog, gosposia
Bogusia, pies wilczur, giełdą zajmuje się od kilku lat z bardzo dobrymi rezultatami. Sielanka. Jej uzupełnieniem
stało się pojawienie na liście "brata", który miał zastępować "siostrę" w czasie, kiedy ta rzekomo remontowła
w Gdyni dom, nabyty jako wiano dla córki.

Im więcej tłuk pisał o sobie, tym więcej było w tym sprzeczności. Jednego razu podawał, że ma 30 lat,
innym razem, że 39, raz pisał o jednym dziecku, następnie o parze. To samo było z jego super-inwestycjami
raz miał, innym razem nie miał. Krótko: zakłamanie, fałsz, obłuda. W efekcie doprowadził do tego,
że praktycznie nikt z nim nie pisywał i nie pisuje, bo trudno rozmawiać z osobnikiem, który kłamie
w żywe oczy i wzbudza po prostu odrazę. Wg mnie gracz z Lublina jest osobnikiem upośledzonym umysłowo,
w najlepszym przypadku - mającym problemy emocjonalne, bo nawet jeśli przyjąć, że ktoś tworzy dla jaj
na anonimowej liście dyskusyjnej postać, która nijak ma się do realnego obrazu, to wybór tak skrajnej postaci
świadczy tylko o tym, że musi mieć nieźle zryty beret. Obecnie tłuk posługuje się "oficialnym" nickiem "renia",
a na new forum gustownym - "marionetka". Tłuk o sobie.
(L 06.2006)

Treści na Forum Bankier.pl (Forum) publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją.

Bonnier Business (Polska) Sp.z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl artykułów 12 i 15 Rozporządzenia MAR (market abuse regulation). Złamanie zakazu manipulacji jest zagrożone odpowiedzialnością karną.

Zamieszczanie na Forum propozycji konkretnych decyzji inwestycyjnych w odniesieniu do instrumentu finansowego może stanowić rekomendację w rozumieniu przepisów Rozporządzenia MAR. Sporządzanie i rozpowszechnianie rekomendacji bez zachowania wymogów prawnych podlega odpowiedzialności administracyjnej.

Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.

[x]
NETIA 0,00% 6,94 2021-07-29 02:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.