Pewnie chodzi mu o przejęcie 51%. Ciekawe ma fantazje, spółeczka o wartości księgowej 36 milionów przejmie dobrze prosperująca firmę o wartości 40 milionów. To 40 milionów to co to ma być? Wartość księgowa, dwu-krotność kwoty transakcji? Wiadomo, że nikt nie sprzeda dobrej firmy poniżej wartości księgowej tylko znacznie powyżej.
Kredyt obrotowy jak sama nazwa wskazuje służy do finansowania bieżącej działalności przedsiębiorstwa.
Nie trzeba być specem od AT by zauważyć, że spółka jest na poziomie z połowy maja i nie jest w żadnym trendzie wzrostowym tylko bocznym.
Jethro pewnie teraz nie śpi po nocach, wystarczyło kupić jedną z ponad stu spółek które zdrożały po 200-300% i można by zamienić Bałtyk na Saint Barthelemy i dlatego w niewybrednych słowach obraża swoich oponentów.