Do tego potrzebne jest też nieprzerwane i niezawodne połączenie pomiędzy urządzeniem a operatorem. A na ten moment nie wiem czy takie niezawodne polaczenie istnieje, pamietając o tym że tak zwane "lagi" mogą nieść za sobą bardzo duże konsekwencje. Do tego przeszkolenie kadry i znalezienie chętnych chirurgów do wykonywania na szeroką skalę takich zabiegów aby miało to sens. Z czasem może się to uda ale to nie nastąpi zbyt szybko więc spokojnie. Synektik ma przed sobą jeszcze nie mniej jak 4 lata spokoju w tych warunkach jakie stworzył.