Chodzi o to żeby dyskusja trwała żeby owieczki się pasły w czasie gdy jest zbieranie z rynku. Emeryt ma taką tabelkę z tematami one się powtarzają raz w roku. Teraz mielimy wystawianie akcji innym razem debatujemy o nowych emisjach, dalej o prezesach, następnie o wynikach, odpisach itp. Owieczki ulegają hipnozie i wówczas przychodzi emerytowany wilk i połyka akcje za pół darmo :))