Ludzie kochani, a Ty w ogóle obserwujesz co się dzieje? Wyciągasz wnioski za wczasu, czy dopiero po fakcie?
Teraz już muszę wyjeżdzać - chcę zobaczyć, jak pijok wykoleja pociąg ;)
Wrzucę Ci tylko wątek z Ponaru:
https://www.bankier.pl/forum/pokaz_tresc.html?thread_id=1624400&strona=1
Na słowa "de": "Jedno jest pewne - pod ten "holding" spekuła jeszcze raz
porwie masy do boju..... " odpowiedziałem twierdząco, bo nie jest aż tak trudne do przewidzenia... i co z tego???
Czy Ty pla nie masz przypadkiem syndromu początkującego inwestora giełdowego, czyli chęć uczestniczenia we wszystkich wzrostach na giełdzie? Jeśli tak, to uważaj, bo ta pazerność najczęściej kończy się tak, że po roku, nawet jak rynek pójdzie 100% do przodu, to Ty ledwo wyjdziesz ŚREDNIO na niewielki plus (oby tylko). Taka jest prawda i takie są statystyki. Zarabiasz tylko, jak dobrze oszacujesz, ile chcesz wyciągnąć z danej inwestycji (dobrze wybranej, rzecz jasna) i jesteś w tym KONSEKWENTNY !
Teraz spadam, do zobaczenia wczesnym popołudniem :)