Oczywiście że ryzyko jest. Plusem dla mnie jest, że zyski są akumulowane, a nie przepalane , minusem brak możliwości przegłosowania wypłaty dywidendy. przyjmuje że pzu nie odda po taniości ( to największe ryzyko )każdy zatrzymany zysk powinien teoretycznie wynosić kurs spółki wyżej, po kilku latach w kasie moze być tyle ile wartość firmy.Nie jest to normalne.Fatlna sprawa jest też to.,że Spółka kompletnie nie komunikuje się z rynkiem, ale to jest taktyka na pozbycie się tych kilku procent drobnych akcjonariuszy. Jeśli kurs będzie dalej się obniżał, np do 18 pln to ryzyko wejścia po raz drugi będzie dla mnie akceptowalne .